1% Lepszy

Przygotowanie sprzętowe przed zawodami cz.1

Marginal Gains, czyli marginalne tylko z pozoru zyski, w kolarstwie zawodowym oznaczają własne materace w hotelach, idealnie dopasowane do zawodnika rowery, teamowego kucharza i fizjoterapeutę oraz najbardziej zaawansowane technologicznie sprzęty do regeneracji. Przeciętnego amatora na to nie stać, nieprzeciętnego z resztą też. Dlatego postanowiliśmy opowiedzieć Wam o tym, gdzie szukać ukrytej przewagi i w jaki sposób, własnymi siłami, stać się 1 (a może i kilka) % lepszym. Na pierwszy ogień – przygotowanie sprzętowe przed zawodami.

Kontrola stanu sprzętu przed wyścigiem

Najlepszym momentem na kontrolę sprzętu jest jeden z ostatnich treningów przed wyścigiem. Jak taką kontrolę przeprowadzić? Całkiem prosto! Kluczem jest uwaga. Zwrócenie uwagi na to, czy rower nie wydaje niestandardowych dźwięków. Przyjrzenie się elementom, które mogą się zużyć. Elementom, bez których nie przejedziemy żadnego wyścigu. Nie mówiąc już o walce o wynik i wygraną.

Szczególną uwagę zwróć na:

  • stery,
  • łożyska, wkłady supportu,
  • hamulce,
  • opony,
  • bloki,

Jeżeli słyszymy trzaski w okolicy supportu, warto go rozebrać i wyczyścić lub wymienić. Najczęstszymi niemile widzianymi “gośćmi” są piasek i woda, których obecność niszczy łożyska i generuje straty podczas jazdy.

Klocki hamulcowe na ostatnim treningu mogą jeszcze hamować, jednak warto dokładnie przyjrzeć się okładzinom hamulcowym, które potrafią “skończyć się” zaskakująco szybko. Na tempo ich zużycia szczególny wpływ ma pogoda. Przy złych warunkach atmosferycznych klocki posłużą nam znacznie krócej niż przy dobrej pogodzie. Przed błotnistym wyścigiem trzeba uzbroić się w klocki, które mają jeszcze grubą warstwę okładziny. Może się zdarzyć, że zużyjemy je w całości. Przy dobrej, suchej pogodzie, klocki posłużą nam znacznie dłużej.

Opony, z pozoru wyglądające dobrze, nadal posiadające bieżnik, mogą zaskoczyć nas obecnością mikro nacięć lub małych kolców. Te niemal niewidoczne skazy mogą okazać się niezwykle niebezpieczne. Nie tylko dla naszego wyniku, ale też i dla naszego zdrowia.

Elementem, o którym bardzo często zawodnicy zapominają, są bloki w butach i pedały. A jak pokazuje historia, nawet na imprezach najwyższej rangi, te elementy mogą zadecydować nie tylko o wygranej lub jej braku, ale też o tym, czy zawodnik ukończy wyścig “w jednym kawałku”. Gdy śruby się poluzują, obluzowany blok umożliwia wypięcie się z pedału.

Najgorszy moment na eksperymenty

Tuż przed wyścigiem. W ostatnich dwóch dniach przed wyścigiem nie ma już przestrzeni na eksperymentowanie. Nie ważne czy usłyszeliśmy od kolegi, że coś jest ekstra. Nieważne, że podejrzewamy, że zmiana pozycji na rowerze może być tym, czego nasz organizm potrzebuje.

Zmiany ustawień pozycji, mostka, siodełka, zmiany łańcucha, kasety. Tego z całą pewnością nie robimy tuż przed startem. Tego typu modyfikacje wymagają czasu na ich testowanie i sprawdzanie. Lepiej wystartować na sprawdzonym ustawieniu, przemęczyć się, a nowe ustawienie zacząć wdrażać już po powrocie do domu.

Jakie akcesoria i części zabrać na start?

Dętki, multitool, szydełko, spinka, skuwacz, wentylek…lista jest całkiem długa. Różni się w zależności od tego, czy mamy zamiar stanąć na starcie maratonu, wyścigu XC, etapówki MTB, długodystansowego wyścigu gravelowego, przełaju, czy wyścigu szosowego.

Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, któremu nigdy na wyjeździe, tuż przed startem, nie zabrakło czegoś tak błahego jak trytytka. Niech głośno pochwali się ten, kto może powiedzieć, że nie miał takiego wyścigu w życiu, na którym zabrakło mu dętki lub innej kluczowej do zażegnania kryzysu sprzętowego rzeczy. Normalne i ludzkie jest to, że zapominamy czasem o spakowaniu do auta lub do kieszonki czegoś ważnego. Aby oszczędzić nam i Wam nerwów przygotowaliśmy check-listy, na których znalazł się ekwipunek potrzebny podczas wyjazdu i startu w wyścigach.

Checklisty

 

Udanego użytkowania i dużo MOCy na startach! Sprawdź nasz materiał wideo w serwisie YouTube i dowiedz się więcej o przygotowaniach sprzętu przed zawodami!

Newsletter
Chcesz być na bieżąco?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *